sobota, 9 listopada 2013

#38 IMPREZA

Trzy tygodnie temu moja kuzynka kończyła 18 lat, ale impreza odbyła się dopiero tydzień później.
Wszystko zaczęło się o 17:00 lecz przyjechaliśmy dopiero po 30 minutach, gdyż tata zapomniał zaproszenia z domu i nie było wiadomo gdzie jest restauracja xd
 
Atmosfera była na początku nieco drętwa lecz rozluźniła się kiedy większość gości zaczęła pić alkohol.
Na szczęście nie byłam jedyną osobą, która musiała zadowolić się sokiem albo wodą z cytryną.
Prawdziwa zabawa tak naprawdę zaczęła się w momencie kiedy DJ puścił "mydełko fa" i większość zaczęła się wygłupiać - w tym moi rodzice co było dla mnie wielkim upokorzeniem przed znajomymi Natalii z klasy.
 
Najśmieszniej zrobiło się w momencie kiedy z głośników leciała jedna z piosenek z filmu "Shrek", a później "Makarena".
Bardzo fajnie tańczyło się z Magdą- moją kuzynką, Kubą- mój kuzyn no i oczywiście z rodzicami, później dużo czasu spędziłam z takim jednym kolegą solenizantki, ale to tyle ;)
 


1 komentarz: