piątek, 9 maja 2014

KONIEC

No więc to naprawdę koniec ....... tego bloga, nie pisania ..... zainteresowanych "moimi wypocinami" życia codziennego od teraz zapraszam na Charlotte Ann Style Blog gdzie będę dodawała zdjęcia z tego co mnie w danym dniu "spotkało". A więc żegnamy się z by-alexis i przenosimy w inny świat :))) Serdecznie zachęcam aktualnych obserwatorów, aby także zaobserwowali mój nowy adres. 

Pozdrawiam,
Lexis ;)

piątek, 7 lutego 2014

#46 F.E.R.I.E. !!!

Nareszcie mam upragnione ferie zimowe! Wiem, że część z was jest już po, inni w trakcie a pozostali czekają. Aktualnie zbliżam się do końca pierwszego tygodnia i jak zwykle - doszło do małej sprzeczki z koleżanką, która sama stwarza problem, nie zauważa go a gdy się na ten temat wypowiem to od razu widzi, że "to ja mam jakiś problem". Błagam weźcie ode mnie takich ludzi -.- Jednak staram się o tym nie myśleć a skupić się na jednym, konkretnym celu - dobrej zabawie w Zakopanym ze znajomymi. Dwa dni przed piątkiem podali nam już nowy plan zajęć i jestem lekko zdruzgotana, gdyż będę miała plastykę zamiast muzyki oraz dwie matematyki w ciągu jednego dnia. Jedynym pocieszeniem jest to iż będą to ostatnie miesiące w gimnazjum, później może liceum o profilu dziennikarskim :) Wszystko zależy jak wypadnę na egzaminach oraz od ocen końcowych. Jednak trzymam kciuki i liczę na dobre wyniki aby "wyrwać" się do Poznania. Jak mijają ferie?
 
 

niedziela, 19 stycznia 2014

#45 Karnawał

Za dwa tygodnie rozpoczynają się u nas ferie czego nie mogę się doczekać, gdyż drugi tydzień spędzam z ludźmi, którzy stali się tak jakby dla mnie drugą rodziną. Ostatnio też zaczęłam troszeczkę ogarniać swoje życie i robić rzeczy, które mnie uszczęśliwiają. Spędzam także więcej czasu z rodziną. Wczoraj byłam na organizowanym przez naszą wspólnotę Pustyni imprezie karnawałowej, na którą zaprosiłyśmy ludzi z innej parafii :) W pewnym momencie stało się tak iż część była na sali, część przy fortepianie a jeszcze inni siedzieli na stołówce. Ja cały czas spędziłam na szaleństwach na parkiecie wraz z dziewczynami. Macie okazję zobaczyć najśmieszniejsze zdjęcia z wczorajszej zabawy (robiła je Margot).
 



 



















 

środa, 18 grudnia 2013

#44 Szaleństwo

Fizyka, którą tak bardzo się stresowałam okazała się bezproblemowa, gdyż z teorii o prądzie dostałam 5, a z zadań 3 co mnie cieszy ^^ Później lekko zawiodłam się WOS'em bo było 3 a nie 4 jak zawsze ... Jutro mam próbę chóru na jasełka na 1 i 2 lekcji, ale na 2 i 3 jest wigilia klasowa więc nie wiem co zrobię ... jasełka są dopiero w piątek a dzisiaj większość klas miała wigilie. Nie wiem co dalej z gazetką, gdyż jutro jest prezentowana dyrektorce więc dzisiaj szybko dodawałam artykuł o warsztatach chemicznych w listopadzie. Oczywiście w szkole dosyć wcześnie zaczął się sezon na fajerwerki lecz póki co tylko raz wybuchły w szkole lecz po niej wybuchają codziennie. Aktualnie przebywa u nas Kadra Juniorek Polski oraz Kadra Juniorek Francji (ręczna) z czego z jedną dziewczyną z "naszej" kadry chodzę do klasy a z jeszcze inną znam się ze szkolnego korytarza. We wtorek odbyły się w mojej parafii ostatnie wieczorne rekolekcje, na których wraz z Pustynią Miast wystawialiśmy scenkę, w której grałam małą dziewczynkę więc musiałam ubrać spódniczkę, bluzkę z Myszką Mickey, włosy spiąć w dwie sterczące kitki oraz pożyczyć od siostry lalkę Lalaoopsy. Mimo iż wyglądałam komicznie i chciałam się z siebie pośmiać to po fakcie byłam strasznie zażenowana lecz niepotrzebnie. Nie mogę się doczekać Wigilii w domu. Może te święta spędzimy w innym gronie niż zazwyczaj, ale będą wszyscy na których mi zależy :) Może uda mi się jeszcze coś wrzucić przed Bożym Narodzeniem, ale tak na zapas .... Wesołych Świąt !!!

Toruń 21.11.2013

środa, 11 grudnia 2013

#43 Kolejne zmiany

Znowu wydarzyło się tyle, że nie mam pojęcia o czym napisać ... mogłabym wklepać coś z życia prywatnego, ale nie podobałoby się to większości moich znajomych. Rodzice ciągle są źli za oceny, które na ten moment wychodzą mi na semestr mimo tego iż sytuacja z fizyką znacznie się poprawiła. Udało mi się załatwić kogoś na moje miejsce do Białowieży więc mogę jechać do Chorwacji ^^
A co z gazetką? ... niebyło wydania listopadowego, ale pracujemy na grudniowym. Sobota była lekko zakręcona. Od 12 robiłyśmy kartki świąteczne a ok. 14:20 ruszyliśmy do Ochronki na Bielawach, następnie znowu manufaktura i korepetycje z niemieckiego na 17,a w niedzielę byłam na Mikołajkach VW na poznańskich targach i było fajnie (pozdrawiam chłopaka z politechniki, z którym robiłam wiatrak xd), następnie odwiedziny u cioci i powrót do domu. Za tydzień mamy wigilię klasową a ja nie mam pojęcia co dam koleżance. Na koniec pragnę dodać, że doszło do kilku bardziej i mniej widocznych zmian na moich włosach :) A dla tych, którym nie chce się myśleć lub nie pamiętają ... skróciłam włosy oraz rozjaśniłam końcówki (na tym zdjęciu nie dopatrzycie się zmiany nr. 2 gdyż żadne zdjęcie tego nie pokazuje .... wygląda na nich jakbym znowu była ruda) Miłej reszty tygodnia :D